Huragan Helene zniszczył drogi w Północnej Karolinie

Huragan Helene spowodował ogromne zniszczenia infrastruktury, które mogą zająć lata, aby naprawić. Powodzie i silne wiatry zniszczyły drzewa i linie energetyczne oraz zrywały beton i asfalt, co uczyniło drogi nieprzejezdnymi dla mieszkańców regionu.

W weekend w Północnej Karolinie zgłoszono zamknięcie ponad 400 różnych dróg w wyniku katastrofy. Mieszkańcy, wolontariusze i pracownicy drogów wciąż sprzątają po huraganie, a ci, którzy nie mogą otrzymać pomocy w postaci dostaw helikopterem, zmuszeni są wrócić do tradycyjnych metod transportu towarów – niezawodnych mułów.

Huragan spowodował szkody na całym wybrzeżu Florydy, Georgii i Południowej Karoliny, jednak największe zalanie miało miejsce w zachodniej Północnej Karolinie. W tym górzystym regionie opady deszczu były wyjątkowo intensywne, co doprowadziło do znacznych podtopień.

Większość dróg prowadzących do turystycznego miasta Asheville pozostaje zamknięta. Wiele stacji paliw w regionie jest wśród 700 tysięcy klientów w Północnej Karolinie pozbawionych prądu, a te, które działają, zmagają się z wielogodzinnymi kolejkami klientów, którzy chcą zatankować swoje samochody lub generatory. Obecnie około 1,5 miliona domów i firm w tym regionie wciąż nie ma energii elektrycznej.

Zgodnie z raportem Associated Press, wolontariusz Mike Toberer przywiózł swoją grupę dziesięciu mułów do regionu, aby dostarczyć jedzenie, wodę, leki i pieluchy do mieszkańców trudno dostępnych górskich domów w Appalachach. Każdy muł jest w stanie nieść 90 kilogramów zaopatrzenia. 'Weźmiemy piły łańcuchowe i przesuniemy te muły przez trudności,' powiedział Toberer.